Fundamenty rosną ...
Dziś osobiście wizytowałem naszą budowę. Nie byłem tam już tydzień. Dom prawie wychodzi z ziemi. Jeszcze kilka dni i będą zalewać strop piwnicy i wylewać chudziak na poziomie zerowym. Oby nie padało. Dziś jest zimno i co jakiś czas pada drobny deszcz.
Poniżej fotki z dzisiejszej wizyty.

Fundament pod wykusz.

A to piwnica w całaje okazałości. Dość spora.

Miejsca, a właściwie otwory, na wprowadzenie mediów.

No i oczywiście pies obwąchujący murki.







































Komentarze