Kotłownia
Kotłownia prawie wykończona. To co najważniejsze i najbardziej czasochłonne zrobione. Jeszcze podłoga, dolny pasek kafelków, fugi, silikonowanie w narożnikach, malowanie sufitu i gotowe. Glazurę kładłem ponad tydzień, ale nie ma pośpiechu. Mieliśmy nadzieję, że oddamy dom do użytkownia w tym roku, jednak nic z tego. Nie uda się. Może na wiosnę.
I tak wyszło.
Rury nieco zakurzone po cięciu kafelków szlifierką. Widoczna konsola wodomierza będzie przymocowana do ściany za pomocą kołeczków.
Widok na drzwi do garażu.
Wyczystka komina.
Okno na fotce wygląda jakby było krzywe, ale jest proste.
I wlot powietrza z zewnątrz.
Teraz czas na dolną łazienkę. W najbliższy poniedziałek zamierzamy zakupić glazurę.