Elektryka zrobiona
Mamy już instalację elektryczną w naszym domku. Jeszcze muszę zakupić zaślepki i zasłonić puste miejsca w rozdzielnicy. Zostało podłączenie do skrzynki, którą za jakiś czas postawi koncern energetyczny. Już wysłałem pisemko z prośbą o podłączenie. Ciekawe jak długo zejdzie.
A to rozdzielnica do oceny. Jak na razie elektryka kosztowała nas około 3 tys. złotych.
Nie zmieścił mi się zasilacz do domofonu. Z tego co wiem zajmuje około ośmiu miejsc. Musiałem dodać małą rozdzielnicę 1x12 poniżej widocznej na fotce.
Od najbliższego poniedziałku zabieram się za ocieplanie ściany i sufitu w garażu a następnie za tynki. Mam zamiar położyć tynki w kotłowni, garażu oraz otynkować kominy. Później zobaczymy. Zastanawiam się nad położeniem płyt gipsowo-kartonowych na ścianach i sufitach. Widziałem to na kilku blogach i muszę przyznać, że pomysł podoba mi się. Szczególnie sufity.