Kolejny etap
Na naszej budowie cały czas coś się dzieje. Po postawieniu stanu surowego postanowiliśmy ogrodzić działkę. To proces dość czasochłonny. Szczególnie, gdy chce się mieć murki betonowe pod siatką ogrodzeniową. Trochę schodzi z szalowaniem, tym bardziej, że robię je sam lub z zoną. Trochę czasu pochłania przygowowanie i spawanie słupków, ale idzie mi coraz lepiej. Mamy już przygotowane do zawieszania siatki dwie strony. Teraz robimy trzecią. Można powiedzić, że najgorsze mamy za sobą. Chodzi mi o skarpę. To była jazda. Skarpa jeszcze nie utwardzona. Bez przerwy się obsypywało. Noszenie betonu w takich warunkach to koszmar. Na szczęście mamy rynnę zrobioną z desek po której zsuwaliśmy beton do wykopanych rowków. Foto rynny będzie później. Jakoś nie pomyślałem by ją sfotografować.
A tak to wygląda.
Dodam, że poszło nam około 2 ton cementu na ten kawałek ogrodzenie. Teraz już będzie mniej bo i rowek płytszy i murek niższy. Siatkę i drut już zakupiliśmy. Wszystko leży i czeka na montaż. Chciałbym do końca sierpnia uporać się z tym ogrodzeniem.