Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

BW-01

wpisy na blogu

Smrodowe rurki

Blog:  krzycho63
Data dodania: 2011-12-28
wyślij wiadomość

Nadszedł czas na prace wewnątrz budynku. Zacząłem od rur kanalizacyjnych w łazience na parterze. Muszę przyznać, że idzie całkiem sprawnie. Samo łączenie rur to żadna filozofia. Ważne aby spadki były zachowane. Dziś zakończyłem jeden pion. Rozprowadziłem rurki w dolnej łazience i kotłowni. Tak to wygląda. Fotki robiłem komórką więc jakość taka sobie. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Następnie rozprowadziłem rury w łazience na piętrze. Pion nad którym pracuję obsługuje zlew i wannę. Do sedesu będzie doprowadzony osobny pion. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

No i podłączyłem pion do kominka wentylacyjnego na dachu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Sprawnie poszło. Zrobiłem też odprowadzenie zlewu i zmywarki w kuchni. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 Jutro zajmę się drugim pionem. Fotorelacja po zakończeniu. 

 

2Komentarze
Data dodania: 2011-12-28 21:13:24
świetnie to czekamy na fotki i życzymy powodzenia jeszcze w tym starym roku trzeba coś porobić w nowym domu pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-29 07:00:41
w nawiązaniu do jednego z komentarzy dodam, że odpływ z kuchni łączy się z pionem biegnącym na piętro. Od widocznego odpływu pod chudziakiem jest rura łącząca go z pionem. To tylko tak wygląda jakby nie było odpowietrzenia, ale jest. Od odpływu do pionu jest około 1 metr i pod chudziakiem jest rura tej długości.
odpowiedz

Efekty pracy

Blog:  krzycho63
Data dodania: 2011-12-21
wyślij wiadomość

Co widać? 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dym! Tak, tak, to dym z naszego komina.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nadszedła wiekopomna chwila, rozpaliliśmy ogień w kominku.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

To niemal jak świąteczny dzień. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie problemu. Oczywiście, dla nas jest to coś nowego. Nie mamy żadnego doświadczenia związanego z paleniem, za wyjatkiem ognisk i papierochów. Do tegorocznego palenia w kominku kupiliśmy trochę suchego drewna w markecie. W przyszłą zimę będziemy palić drewnem, które własymi "ręcami" pocieliśmy.

 A to efekt mojej dwudniowej pracy. Zrobiłem podłogę na strychu. Sporo desek pozostało i to one posłużyły jako materiał podłogowy. Uprzednio nabiłem łaty pomiędzy które położyłem 5 centymetrów wełny. Taka warstwa pójdzie jeszcze od dołu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Trochę ucierpiały moje kolana. Większość prac wykonywałem klęcząc. Na szczęście to zadanie już wykonane. 

3Komentarze
Data dodania: 2011-12-21 13:01:45
Gratulujemy tego dymku,super chwila:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-28 22:21:25
witaj, myślę sobie nad tym wpisem i myślę...aż zdecydowałam że napiszę...czy nie lepiej było ocieplić do samych szczytów? dekarz nas przestrzegał przed takim rozwiązaniem - bardzo ryzykowne, duża strata ciepła i szkoda strychu...
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-29 06:13:52
wersjade
Przyznam, że początkowo zamierzaliśmy ocieplać aż pod kalenicę. Nawet w części położyliśmy w taki sposób wełnę. Jednak po przemyśleniach doszliśmy do wniosku, że to zły pomysł. Należy pamiętać, że przy kalenicy musiałyby być otwory wentylacyjne umożliwiające wentylację pomiędzy wełną a deskami. W naszym przypadku ich nie ma. Byłaby to praca bez sensu. Otworów brak. Gdyby to same deski, to może otwory bym zrobił, ale na zewnątrz pod dachówką jest papa i szkoda ją dziurawić. W tej chwili otwory wentylacyjne mamy w szczytach. Podsumowując, myślę, że 25 cm wełny i warstwa desek, a później płyta gipsowa, wystarczy. Zawsze też można docieplić. Zobaczymy jak będzie.
odpowiedz

Koniec cięcia ... wreszcie !!!

Blog:  krzycho63
Data dodania: 2011-12-19
wyślij wiadomość

Drzewo pocięte i dobrze, niech schnie. Kurcze, w telewizji mówią, że przywódca Korei Pólnocnej nie żyje. Pokazują pogrążonych w załobie jego rodaków. Jak oni  cierpią. Tak cierpieć to tylko oni potrafią. Ciekawe czy jest to szczere cierpienie. Ale wróćmy do tematu drewna. Po kilku dniach udało się pociąć i porąbać zakupione drzewo. Pocieliśmy też te, które zostało wycięte podczas niwelacji działki (oczywiście po uzyskaniu stosownego pozwolenia).

A tak wyglada stosik drzewa liściastego.

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to sosna na rozpałkę, będzie na kilka lat biorąc pod uwagę fakt, że zostało sporo odpadów z  desek.

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to odpady, które też się spali. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Przydałaby się drewutnia, może w przyszłym roku uda się postawić. 

W poprzednim wpisie obiecałem wstawić fotki drutów odgromowych prowizorycznie podłączonych z bednarką w ziemi. Oto one.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nie wygląda to zbyt estetycznie, ale jak pisałem wcześniej, wiosną wpuszczę je w ścianę. Rurki i uchwyty już kupiłem. Ogranicza mnie jedynie pogoda. Zimno i mokro.

3Komentarze
Data dodania: 2011-12-20 09:52:12
super macie uprzątnięte :( u nas po dekarzach zostało jeszcze drewna i juz przed swietami bnie zdarzylismy sprzatnac a reszta jest w szopie u tesciowej... eh ładnie u was :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-20 13:37:37
Jak juz fajnie posprzatane,zima Wam nie straszna:)) WESOŁYCH ŚWIAT!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-21 05:01:32
Dziękujemy za życzenia. My również życzymy wszystkim budującym, tym którzy już zbudowali, tym którzy będą budować oraz wszystkim, którzy nie będą budować a jedynie czytają nasze wpisy, zdrowych, wesołych i spokojnych świąt. No i oczywiście śniegu!
odpowiedz

Cięcie drzewa

Blog:  krzycho63
Data dodania: 2011-12-07
wyślij wiadomość

Dziś, jak wcześniej zakładałem, zamontowałem druty piorunochronu od rynny do bednarki wystajacej z ziemi. Nie wygląda to rewelacyjnie ale to rozwiązanie tymczasowe. Gdy się ociepli, drut pójdzie w rurki. Teraz nie chcę ruszać styropianu przyklejonego do ściany. Na razie jest jak jest. Jutro - jak nie zapomnę - zrobię fotki. Trochę czasu poświęciłem na cięcie drzewa. Zabrakło mi paliwa oraz oleju do smarowania łańcucha. Jutro kupię i będę ciął dalej.  W ostatnim czasie zakupiłem siekierę z klinem do rąbania drzewa. Muszę przyznać, że poskąpiłem pieniędzy i kupiłem z drewnianym trzonkiem. Po kilku uderzeniach trzonek polouzował się. Musiałem wbijać kliny. Z pomocą przyszedł sąsiad i porzyczył mi swoją marki Fiskars. Rewelacja, prawie sama tnie, muszę taką kupić. Trochę droga, bo cena waha się w granicach 200 złotych ale będzie na lata.  

blog budowlany - mojabudowa.pl

W poniedziałek kupiłem w Lidlu stojaczek - koziołek do cięcia drzewa.  Tak wygląda po zmontowaniu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 Sprawdził się. Do tej pory miałem prowizorkę - robiony z wałków drewnianych. Już go pociąłem.

Przy okazji pochwalę się rynną, którą zrobiłem przy blaszaku. Wykorzystałem to co zostało z montażu rynien na domu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pirunochron

Blog:  krzycho63
Data dodania: 2011-12-06
wyślij wiadomość

Ostatnio mało goszczę na blogu. Wszystko przez brak czasu. Całe dnie spędzam na działce. Roboty sporo a dzień coraz krótszy. Zacznę od piorunochronu. Przez sobotę i część niedzieli udało się zamontować instalację odgromową. Teraz mogę już powiedzieć, że dach mamy skończony. Oto fotki z tego etapu. Zacznę od zakupionych materiałów. To drut fi8. Kupiłem 70 metrów. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to kupa uchwytów.

blog budowlany - mojabudowa.pl

No i po zamontowaniu

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zostało mi jeszcze połączyć drut od rynny do bednarki wystającej z ziemi. Może jutro uda się to zrobić. Na razie będzie to prowizorka. Na wiosnę wytnę rowki w styropianie i poprowadzę drut w rurkach przymocowanych do ściany. Mogłem to zrobić już wcześniej ale przyznaję, nie wiedziałem, że tak można. Myślałem, że drut musi być mocowany jedynie uchwytami poza styropianem. Okazuje się, że można go pociągąć w rurkach pod styro. Nie interesowałem się tym tematem. To błąd.

Dziś od rana z żoną pracowaliśmy przy rynnach a dokładniej robiliśmy odprowadzenia wody od rynien. Kupiłem fajne wyczystki - chyba tak to się nazywa. Oto jak one wyglądają.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Najgorsze było kopanie. Sporo gliny jest na naszej działce. Na szczęście nie wszędzie i jest to warstwa wierzchnia wynoszaca około 15 - 20 cm. Nie obyło się bez kilofa. Ręce trochę bolą.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zostało jeszcze wykonać dwa odpływy. Może w najbliższych dniach uda się je zrobić.

Przy okazji. Jakich rurek uzyć do doprowadzenia wody od rozdzielacza do grzejników? Piec mamy tradycyjny na drewno i węgiel. Mam zamiar w niedalekiej przyszłości zająć się instalacją co i temat mnie trochę interesuje. 

 

4Komentarze
lenka01  
Data dodania: 2011-12-06 20:10:30
To już teraz burze nie są Wam straszne.Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-06 21:16:57
widzę że idzie
widzę że lecisz z tematem. U nas troszkę jakby pauza. Raz że muszę firmy dopilnować, a dwa że już teraz nie ma się co spieszyć bo i tak ruszymy na całego na wiosnę. Pytałeś z czego robimy C.O. Instalację wykonamy z rur polipropylenowych stabilizowanych aluminium czyli PP zgrzewane. Wahałem się z PEX-em ale w sumie temat troszkę przereklamowany. Robiłem kalkulację i kwotowo wychodzą różnice na piętrze rzędu 100 zł a ja mam zaufanie do PP. Robiliśmy nasze poprzednie mieszkanie na PP i fajnie wyszło. Jeśli chodzi o trwałość systemu w internecie są opinie że wytrzymuje dłużej i ma większą wytrzymałość 1,6MPa. Jakoś tak. Poza tym jeszcze jedno. Po zgrzaniu to jest układ monolityczny scalony i to w końcu mnie przekonało. Poza tym jeszcze to że w razie pomyłek, kształtki kosztują po 50 groszy do złotówki, no chyba że zakończenia gwintowane. Kwestia taka że zagniatarka do PEX w allegro dostaniesz za dwie stówki, zgrzewarkę podobnie. Ja mam jedno i drugie dlatego taki miałem dylemat. A Ty coś już wybrałeś? Pozdrawiamy Krzysiek i Tamara PS. Pamiętaj że jeśli wybierzesz PEX to kup od razu kalibrator ( ok 20zł ) i ostrzałkę do wnętrza i zewnętrznej strony rury ( ok 20 zł) + nożyce. Inaczej końcówki nie będą trzymać szczelności.
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-07 05:43:37
floriany
Do niedawna zdecydowany byłem na PP stabilizowanego aluminium lub włóknem szklanym. Te drugie ponoć łatwiejsze w montażu. Nie trzeba zrywać warstwy włókna, co ma miejsce przy aluminium. Nawet zgrzewarkę kupiłem. Jednak ostatnio trochę zacząłem czytać i nabrałem wątpliwości. Głównie chodzi o zgrzewy pod posadzką. Rura alu/pex jest w zwojach i można ją pociągnąć od rozdzielacza do grzejnika, bez łączeń pośrednich. Bynajmniej tak mi się wydaje. Tak więc ostatecznej decyzji nie podjąłem. Na razie jestem bardziej za PP.
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-07 11:12:21
Ładniutki ten Wasz daszek,a piorunochron bedzie teraz na maxa bezpiecznie:))
odpowiedz
krzycho63
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 283841
Komentarzy: 413
Obserwują: 98
On-line: 9
Wpisów: 185 Galeria zdjęć: 873
Projekt BW-01
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Marcinkowo
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2015 czerwiec
2014 październik
2014 wrzesień
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2013 grudzień
2013 listopad
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67418
Liczba wpisów: 222882
Liczba komentarzy: 903259
Liczba zdjęć: 681556
Liczba osób online: 901
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria